Po długiej nieobecności, znowu piksele. Może to tylko żart primaaprilisowy, ale nawet jeśli tak, to może się ostanie. Google przypomniał sobie o niezliczonych użytkownikach Nintendo i oferuje swoje mapy w wersji, która nie przeciąży ich urządzeń:
A tu można zobaczyć historię i możliwości tej bardzo przydatnej wersji map. Szczególnie warto zwrócić uwagę na odpluskwianie systemu (około 50 sekundy):
Znowu piksele, którym nie można się oprzeć. Tak jak te znalezione kiedyś, pochodzą z artlebedev.ru. Znalezione na In Web We Trust. Ciekawe, czy ktoś odważy się występować w takim stroju kąpielowym.
Пиксельный купальник
Андрей Кириллов
Parę dni temu było o pikselach i pewnie najwyższy czas napisać o czymś innym, ale pomimo coraz lepszych wyświetlaczy są one stale wyraźnie widoczne. Wprowadzony w 1987 standard VGA dawał jak na tamte czasy ogromną rozdzielczość monitorów (640×480), choć już dwa lata później został przebity przez SVGA. Dawno byśmy o tym standardzie zapomnieli gdyby nie to, że w ostatnich czasach pojawia się z powrotem w wyświetlaczach urządzeń przenośnych.
Alexei Lyapunov i Lena Erlikh zaprojektowali takie karty do gry, które można kupić na artlebedev.com.
z artlebedev.com
Absolwentka projektowania mody na Uniwersytecie Berlińskim, Alba Prat, stworzyła ubrania, które wyglądają trochę jakby zostały przesłane przez łącze o małej przepustowości. Znalezione przez Boing Boing na Yatzer, tam więcej zdjęć.
Dawno, dawno temu Patrick Jean stworzył przezabawny krótki film przedstawiający nagłą pikselizację świata:
A jakie problemy mogły powodować łącza o małej przepustowości (tu 14,4 kbps) pokazuje XKCD (pełny rozmiar po kliknięciu):
Szescstopni 